Artykuł sponsorowany
Wielu Polaków w nadziei na lepsze zarobki szuka pracy za granicą. Podpowiemy, jak znaleźć dobrze płatne zajęcie i zdalnie, i stacjonarnie w obcym kraju.
Jeśli dobrze radzisz sobie w danej dziedzinie, sprawdzisz się jako korepetytor. Posiadając dużo zleceń, możesz zarobić całkiem przyzwoitą sumę pieniędzy w zależności od tego, ile sobie liczysz za każdą godzinę nauki. Masz również pełną dowolność w tym, komu oferujesz lekcje, od dzieci w wieku przedszkolnym po dorosłych ludzi, którzy chcą się w czymś podszkolić.
Dzięki wyrobieniu dobrej relacji z klientami szybko zyskasz nowych, gdyż zadowoleni uczniowie będą polecali cię swoim znajomym. Minusem bycia korepetytorem jest to, że z reguły oczekuje się od ciebie dojeżdżania do domów osób, z którymi współpracujesz. Jednak satysfakcja z dobrze wykonanej roboty przewyższy ten jeszcze szczegół.
Jeśli konieczność podróżowania do konkretnego miejsca ci nie odpowiada, zawsze możesz spróbować przeprowadzania lekcji zdalnie. W dobie pandemii znaczącą obecność na rynku technologii zyskały takie platformy jak Teams czy Zoom, które świetnie nadadzą się do udzielania korepetycji.
Dobrym wyborem pracy za granicą dla obcokrajowców będą tłumaczenia dokumentów, pod warunkiem, że zna co najmniej dwa języki. Nie wystarczy ci tylko płynne posługiwanie się językiem kraju, do którego przyjechałeś. Musisz również przejść przez egzamin na tłumacza przysięgłego, aby być w stanie przekładać dokumenty o charakterze prawnym.
Możesz również spróbować swoich szans w freelancingu. Na stronach takich jak Upwork lub Fiverr znajdziesz całą masę zleceń przetłumaczenia jakiegoś tekstu. Różnią się one od siebie stopniem biegłości języka, jaki jest od ciebie oczekiwany, oferowanym wynagrodzeniem, rodzajem dokumentu oraz czasem potrzebnym do ich wykonania.
Praca jako kelner lub pomoc w kuchni nie będzie dla każdego. Większość twoich zarobków tak naprawdę pochodzi z napiwków, a nie z wynagrodzenia. Do tego jest to praca wykańczająca fizycznie i emocjonalnie, czasem w zmianach dłuższych niż osiem godzin. Musisz działać szybko, mieć dobrą pamięć, by być w stanie śledzić każde zamówienie, oraz być na tyle sympatyczną osobą, by klienci chcieli cię wynagrodzić za ciężką pracę. Sprawdzą się w niej więc tylko ludzie wytrwali i otwarci na kontakt z inną osobą.
Musisz również wziąć pod uwagę, że w obecnej sytuacji, w jakiej świat się znajduje, podejmowanie pracy w gastronomii niesie ze sobą pewne ryzyko. Nigdy tak naprawdę nie wiesz, czy wraz z zamykaniem się lokali nie stracisz swojej posady. Dlatego nie trać czujności i w miarę możliwości staraj się zawsze mieć jakiś plan działania na wypadek takiej sytuacji.
Popularne w ostatnich latach programy Au Pair oferują młodym dorosłym do lat trzydziestu wyjazd do innego kraju w ramach wykonywania drobnych prac domowych dla konkretnej rodziny. Uczestnicy wymiany mieszkają wraz z rodzinami dzieci, którymi się opiekują. Koszty utrzymania są w pełni pokrywane, a opiekunowie otrzymują dodatkowe pieniężne wynagrodzenie w zależności od wymiaru wykonywanej pracy.
Programy Au Pair to świetna opcja dla miłośników dzieci i ludzi lubiących zajmować się domem, szczególnie osób około dwudziestki. Uczestnictwo w takiej kampanii to okazja do wymiany kulturowej i liźnięcia języka w praktyce, bez stresów związanych z koniecznością zarobienia na wynajem mieszkania. Twoje prawa pracownika są również chronione przez miejscowe biura partnerskie. Jedynym wymaganiem, które musisz spełnić, aby wziąć udział w programie, to komunikatywna znajomość języka kraju swojej rodziny.
Sprawdź też jakie są najczęstsze błędy popełniane podczas szukania pracy.
Zdjęcie główne artykułu: fot. Klaus Vedfelt / DigitalVision / Getty Images