Największe zagrożenia mikrozarządzania

Potrzebujesz ok. 5 min. aby przeczytać ten wpis

W wielu modelach zarządzania nadzór nad personelem nadal odgrywa kluczową rolę. Jednak badania pokazują, że nadmierna kontrola może prowadzić do spadku wydajności pracy i obniżenia sprzedaży. 

Technika zarządzania zasobami ludzkimi, która polega na nadmiernej kontroli personelu, nazywa się mikrozarządzaniem. Menedżer nadzoruje wszystkie działania swoich podwładnych i w każdej kwestii udziela im szczegółowych wskazówek dotyczących wykonania zadania. W rezultacie obowiązki pracowników sprowadzają się do ścisłego wykonywania instrukcji przełożonego bez możliwości podjęcia własnej inicjatywy.

Cechy mikrozarządzania

Taki styl zarządzania sprowadza się przede wszystkim do nadmiernej kontroli, bez delegowania uprawnień i ciągłego ignorowania potrzeb i opinii zespołu. Zadania, a także wytyczne dotyczące ich wykonania, są z góry określone i narzucone pracownikom, którzy realizują je mechanicznie i niejakościowo. Mikrozarządzanie zawiera także takie elementy jak:

Silna dbałość o szczegóły

Przełożony skupia się na procesie, ale nie zwraca uwagi na wynik. Jego wytyczne często są sprzeczne z ogólną polityką firmy.

Papierowa biurokracja

Od pracowników wymaga się oficjalnych i wyczerpujących raportów na każdy temat.

Stosik papierów i formularzy
(fot. Kelly Sikkema, źródło: unsplash.com)

Ostra krytyka 

Wszystkie błędy pracowników są natychmiast zauważane i krytykowane. Kompetencje pracowników są nieustannie kwestionowane. Sam przełożony na krytykę pod swoim adresem reaguje negatywnie.

Naruszanie harmonogramu pracy

Pracownicy są odciągani od bezpośrednich obowiązków i zmuszani do brania udziału w nieistotnych spotkaniach.

Rezultaty mikrozarządzania

Takie podejście powoduje, że zespół staje się całkowicie zależny od menedżera i nie potrafi działać samodzielnie. Relacja przełożony-pracownik nie jest zbudowana na wzajemnym zaufaniu. Podwładni tracą motywację do pracy, spada ich produktywność i zaangażowanie.

Z powodu mikrozarządzania z firmy często uciekają dobrzy specjaliści, którzy zdają sobie sprawę, że nie rozwiną swojego prawdziwego potencjału. Jednocześnie wiedza i doświadczenie kierownictwa nie wystarczą do rozwoju firmy, w wyniku czego zaczyna ona ponosić straty.

Przyczyna tkwi w kierowniku

Osoba na kierowniczym stanowisku
(fot. Proriat Hospitality, źródło: unsplash.com)

Nadmierna kontrola ze strony przełożonego może mieć wiele przyczyn. Zwykle wynika z jego braku doświadczenia, lęku przed utratą władzy, skłonności do perfekcjonizmu lub despotyzmu, przesadnej pewności siebie lub niepewności.

Menedżer, który nie wie, jak odpowiednio zorganizować pracę zespołu, będzie go po prostu kontrolował. Taki przełożony swoje zagubienie i brak wiedzy maskuje nadmierną ingerencją w działania swoich podwładnych i udzielaniem im porad, które sam wymyślił.

Gdy przełożony jest zbyt pewny siebie i chce, by pracownicy wykonywali zadania ściśle według jego wytycznych, skupia się na zbędnych szczegółach i pomija rzeczy istotne. Taki szef uważa się za nieomylnego specjalistę w każdej kwestii, zawsze musi mieć ostatnie słowo i nie liczy się z wiedzą i doświadczeniem swoich podwładnych. Co więcej, nie akceptuje swojej winy za błędy, które są następstwem jego źle podjętych decyzji.

Równie trudny we współpracy jest menedżer całkowicie niepewny siebie i taki, który nie ufa pracownikom. Wręcz się ich boi, sądząc, że celowo działają na jego niekorzyść. Ten brak pewności siebie skrywa pod maską wymagającego szefa, który swoich pracowników motywuje strachem i ciągłą kontrolą.

Ponieważ mikrozarządzanie jest ściśle powiązane z osobą menedżera, niezwykle ważne jest, by to stanowisko zajmowała osoba o odpowiednich kompetencjach i umiejętnościach interpersonalnych.

Dlaczego mikrozarządzanie jest złe?

Mikrozarządzanie niesie za sobą szereg przykrych dla firmy konsekwencji.

Spadek wydajności pracy 

Zmęczony mężczyzna
(fot. Bruno Aguirre, źródło: unsplash.com)

Pracownicy, którzy są stale monitorowani, tracą motywację i spada ich produktywność. Nie mają aspiracji do rozwoju, ponieważ ich praca i tak zostanie dopasowana do standardów przełożonego. Kiedy lider koncentruje się na nic nieznaczących drobiazgach, wstrzymuje pracę i powoduje opóźnienia w realizacji projektów.

Utrata pracowników

W mikrozarządzaniu zespół nie ma szans na podjęcie inicjatywy i wyrażenie własnego zdania. Mechaniczne wykonywanie obowiązków zmniejsza kreatywność i prowadzi do szybszego wypalenia zawodowego. Ludzie przestają oferować swoje pomysły, a rotacja pracowników rośnie. Co więcej, firmę często opuszczają jednostki najbardziej uzdolnione i kreatywne oraz najlepsi specjaliści.

Zła atmosfera pracy

Pracownicy nie lubią regularnej kontroli, więc drażliwość i poziom stresu rośnie. Atmosfera w zespole robi się napięta i nerwowa, dlatego częściej dochodzi do konfliktów zarówno z przełożonymi, jak i między pracownikami.

Osoba krzycząca do telefonu
(fot. Icons8 Team, źródło: unsplash.com)

Brak przestrzeni dla rozwoju pracowników 

Przy ciągłej kontroli pracownicy przestają być samodzielni i nie podejmują inicjatywy. Robią tylko tyle, ile wymaga od nich szef. Ich potencjał nie zostaje w pełni wykorzystany, a sami pracownicy nie rozwijają się. Co więcej, ich efektywność z czasem tylko spada.

Utrata zaufania

Kiedy w zespole panuje silna krytyka i niewypowiedziany zakaz popełniania błędów, zespół zatrzymuje się w rozwoju. Pracownicy nie ufają przełożonemu, więc nie są z nim szczerzy. Komunikacja jest nieefektywna.

Stagnacja w rozwoju firmy

Pracownicy coraz bardziej opierają się wszelkim innowacjom w firmie, a sam szef również nie jest gotowy na zmiany.

Biorąc pod uwagę trendy współczesnego rynku pracy i zarządzania biznesem, takie jak employer branding, employee advocacy, CSR, czy zyskująca na popularności koncepcja turkusowych organizacji, mikrozarządzanie nie przystaje do wizji budowania firmy, której podstawę stanowią zaangażowani i lojalni pracownicy.

Zdjęcie główne artykułu: fot. Alvaro Reyes, źródło: unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*