Jednym z największych problemów, z którymi muszą się zmagać rekruterzy, jest trend znany jako „ghosting”. Określenie odnosi się do sytuacji, kiedy kandydaci, którzy na początku wykazywali zainteresowanie ofertą pracy, nagle, w niemożliwych do wyjaśnienia okolicznościach przestają się komunikować i „znikają”.
Na pewno zarówno przedsiębiorcy, jak i kandydaci na pracowników mają za sobą ghosting, czy to będąc jego ofiarą, czy po prostu znikając z oczu rekruterowi. Jakie są sposoby na unikanie tego zjawiska i dlaczego właściwie kandydaci znikają? Najważniejsze informacje na ten temat znajdziesz u nas!
Dobrym trendem, który w ostatnich latach zaczyna się coraz bardziej rozwijać, jest coraz większa transparentność rekruterów względem osób zainteresowanych pracą. To znakomity sposób na to, aby uniknąć ghostingu.
Żeby być transparentny, przyszły pracodawca powinien udostępnić jak najwięcej informacji na temat, na przykład wynagrodzenia, sposobów komunikowania się w pracy, zakresu obowiązków czy charakteru pracy i rodzaju podpisywanej umowy.
Żeby uniknąć zniknięcia kandydata, należy też ustalić wspólnie termin, w którym kontakt zostanie nawiązany ponownie, na przykład w celu powiadomienia o wynikach rekrutacji czy – jeśli przebiegła dla kandydata pozytywnie – terminu wysłania dokumentów oraz podpisania umowy. Uczciwe komunikowanie się z kandydatami do pracy na temat ram czasowych sprawi, że będą oni związani z procesem rozmowy kwalifikacyjnej.
Kolejny etap to stworzenie atmosfery sprzyjającej wymianie informacji i porozumiewaniu się. Kandydat będzie bardziej skłonny do dzielenia się wiadomościami na swój temat, charakterystyką swojej pracy, obawami czy oczekiwaniami, jeśli będzie czuł, że trafi na przyjazny feedback.
Jeśli rozmowa rekrutacyjna jest prowadzona bezpośrednio, warto dodać do niej drobne gesty, świadczące o przyjaznym nastawieniu. Może to być propozycja kawy, postawienie talerzyka ze słodyczami czy owocami lub po prostu otwarte nastawienie, przyjazny uśmiech i traktowanie zainteresowanego zawodem z szacunkiem.
Jednym z powodów, przez które kandydaci na pracownika zwyczajnie znikają, jest to, że potencjalny pracodawca zasypuje ich informacjami i próbuje ich kontrolować. W wielu przypadkach, co jest w pełni zrozumiałe, kandydaci rezygnują z po prostu z kontaktu z pracodawcą.
Żeby uniknąć wysyłania wielu e-maili, sms-ów czy, co gorsza, wielokrotnego wydzwaniania do kandydata, należy postawić na jakość komunikacji. Dlatego należy ustalić określony tryb rozmowy z kandydatem. Upewnij się, że odpowiadasz na uzupełnienia CV, oddzwaniasz na pocztę głosową i robisz co w Twojej mocy, aby dać kandydatom znać, że nadal są brani pod uwagę. Takie podejście do kandydatów zachęca ich do dalszych działań i minimalizuje prawdopodobieństwo, że przejdą oni dalej, do innego pracodawcy, bez powiadomienia Cię o tym.
Ghosting jest wynikiem okoliczności, w których przedsiębiorcy nie dostosowują swojego sposobu komunikacji do oczekiwań rynku pracownika. Ze względu na to, że w praktycznie każdej branży nie brakuje atrakcyjnych ofert, wiele osób, jeśli nie spodoba im się coś na etapie rekrutacji, po prostu rezygnuje z konkretnej oferty i wybiera inne propozycje, bez żadnego komunikowania swojego ruchu.
Zdj. główne: freestocks/unsplash.com