CSR w obliczu koronawirusa

Potrzebujesz ok. 5 min. aby przeczytać ten wpis

Globalna pandemia to coś, na co nikt nie mógł się przygotować. Tym uważniej przyglądaliśmy się działaniom marek, które postanowiły odpowiedzieć na nietypowy kryzys.  

Epidemia koronawirusa sprawiła, że zostaliśmy więźniami własnych domów, a niemal całe nasze życie zamknęło się w Internecie. Słowami kluczowymi tego okresu stały się strach i niepewność. Media biły na alarm, a służba zdrowia nie była w stanie samodzielnie udźwignąć ciężaru sytuacji. Brakowało maseczek i środków dezynfekcji. Ludzie pozbawieni codziennych aktywności potrzebowali solidnego psychicznego wsparcia. Marki, którym zależy na konsumentach, musiały pokazać, że te problemy nie są im obojętne.

O co chodzi z tym CSR?

CSR jest strategią zarządzania, która uwzględnia dobrowolne działania na rzecz pracowników, lokalnej społeczności lub np. ochrony środowiska. Dzięki nim nie tylko wzrasta zainteresowanie inwestorów, ale także lojalność konsumentów, którzy postrzegają odpowiedzialne społecznie firmy jako te, którym warto zaufać.

Jeszcze w 2014 roku aż 54% polskich dużych i średnich firm nie prowadziło żadnych działań CSR, a kolejne 13% decydowało się na nie jedynie okazyjnie (Raport „Społeczna odpowiedzialność biznesu: fakty a opinie. CSR oczami dużych i średnich firm w Polsce”, KPMG w Polsce, 2014). Jednak już w roku 2019 aż o 10% zwiększyła się liczba działań CSR, które podejmowały polskie przedsiębiorstwa (Raport „Odpowiedzialny biznes w Polsce 2019. Dobre praktyki”, Forum Odpowiedzialnego Biznesu, 2019). Świadomość społecznej odpowiedzialności już wcześniej przeżywała więc tendencje wzrostowe, aby w okresie pandemii osiągnąć swój szczyt.  

#WzywamyPosiłki

To jedna z inicjatyw, która spotkała się z ogromnym odzewem. Akcja miała na celu wsparcie medyków w czasie walki z koronawirusem poprzez dostarczanie im posiłków. Na apel odpowiedziały nie tylko restauracje czy firmy cateringowe, ale również te zupełnie niezwiązane z branżą gastronomiczną.

Akcja marki Żywiec Zdrój
(źródło: https://www.facebook.com/zywiec.zdroj)

W ramach akcji udało się dostarczyć łącznie ponad 220 tys. posiłków.

Na ratunek… maseczka

Epidemia szybko obnażyła braki sprzętowe polskich szpitali, dlatego niektóre firmy uległy tymczasowemu przebranżowieniu i rozpoczęły produkcję maseczek, przyłbic oraz środków dezynfekcji.

PKN Orlen już na początku kwietnia rozpoczął masową produkcję płynu dezynfekującego, a marka 4F pochwaliła się szyciem maseczek i fartuchów ochronnych na szeroką skalę.

W szycie maseczek zaangażowały się też m.in. firma ANSWEAR w kooperacji z marką odzieżową Medicine Everyday Therapy, a także projektantka mody Ewa Minge.

Nie dajmy się zwariować

Przez koronawirusa i sytuację panującą w kraju konsumenci zyskali sporo wolnego czasu i często nie potrafili sobie z nim poradzić, gdyż dotychczasowe możliwości rozrywek i aktywności zostały im odebrane. Marki postanowiły wyjść temu naprzeciw i pomóc swoim fanom w walce z nudą.

Empik postanowił nagrodzić ich darmowym kontem premium na 60 dni, które dało dostęp do ponad 13 tys. ebooków i audiobooków w aplikacji Empik Go, a także zapewniło darmowe dostawy kurierskie i do paczkomatów. Wszystko pod hasłem: „Podarujmy sobie uśmiech”.

Reebok postanowił zaś podzielić się swoją receptą na zdrowie, udostępniając porady i propozycje treningu z własnym sprzętem w ramach akcji „Trenuj w domu”. Wśród treningów znalazły się joga, crossfit, treningi relaksacyjne oraz ćwiczenia wzmacniające zadedykowane biegaczom.

Najwięksi operatorzy telefonii komórkowej również nie pozostawili swoich fanów z pustymi rękami. Zdając sobie sprawę, że w okresie izolacji spędzaliśmy jeszcze więcej czasu w sieci niż zazwyczaj, Play oraz Orange podarowały swoim abonentom darmowe 10 GB na 14 dni.

Inicjatywą wykazał się również Tidal, oferując 4 miesiące dostępu do usługi streamingu za symboliczne 4 zł, oraz serwis Allegro, na którym – w ramach usługi Allegro Smart – klienci mogli skorzystać z darmowej dostawy zamówionych produktów.

Pomocna dłoń dla seniora

Grupą szczególnie narażoną na zachorowanie są osoby starsze, dlatego w mediach społecznościowych ludzie zachęcali się wzajemnie do pomocy dziadkom, sąsiadom i znajomym, którzy ze względu na wiek bali się opuszczać swoje mieszkania. Inicjatywę podjęły także znane marki.

Sieć sklepów Biedronka zorganizowała akcję „Czas na pomaganie seniorom 65+”. W sklepach pojawiły się specjalne skrzynki i formularze, które miały pomóc połączyć osoby potrzebujące pomocy z tymi, którzy takiej pomocy są gotowi udzielić. Dodatkowo seniorzy otrzymali pierwszeństwo wejścia do sklepu w pierwszej godzinie jego otwarcia, a także w kolejce do kasy – na prośbę osoby starszej.

Aplikacja szopi.pl, umożliwiająca zakupy online, postanowiła z kolei odciążyć portfele seniorów i przez 2 tygodnie zaoferowała darmową dostawę osobom powyżej 60 roku życia, oczywiście – bezkontaktowo.

I choć część z tych działań mogło być podyktowane zwyczajną marketingową kalkulacją, to jednak nie sposób odmówić im ułatwień w życiu, które w czasie społecznej izolacji zostało wyjątkowo utrudnione.

Skondensowane informacje dot. działań CSR wobec koronawirusa znajdziesz również na infografice przygotowanej przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu:

Zdjęcie główne artykułu: fot. Norma Mortenson, źródło: pexels.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*